|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
dzisiaj: 81, wczoraj: 20
ogółem: 949 433
statystyki szczegółowe
2:4 |
||
HAS Wartkowice | MKS MIANÓW | |
Meczem w Wartkowicach piłkarze MKS-u Mianów kończyli rundę jesienną. Rundę co trzeba przyznać bardzo udaną. MKS-owi zwrócono punkty za niesłuszny walkower w meczu z Nerem Łódzkim, tak więc jedyną porażkę jesienią MKS zanotował z LKS Dąbrówka (0 : 2). Nic nie zmieniło się także po meczu z HAS-em, który Mianowanie wygrali 4 : 2. Trzy punkty zdobyte trzeba to przyznać po nienajlepszej grze, na pewno brakło więcej zimnej krwi po bramką rywali. Jednak wygrana cieszy i mistrzostwo jesieni MKS-u Mianów stało się faktem. Od początku meczu w Wartkowicach drużyna MKS-u nie przypominała tej z poprzednich spotkań. Środek pola zdominowany przez graczy HAS-u, a szeregach MKS-u było dużo niedokładności. Natomiast klarownych sytuacji bramkowych obu zespołów było jak na lekarstwo. Więcej z gry trzeba przyznać mieli gospodarze, jednak to goście wychodzą na prowadzenie. Arkadiusz Beda dostaje podanie z głębi pola i wydaje się, że piłka opuści plac gry, z bramki wychodzi niepotrzebnie golkiper HAS-u, a tymczasem Arek posyła piłkę lobem, która wpada do bramki. Radość z prowadzenia Mianowian nie trwała zbyt długo. Kilka minut później Wartkowice z prawej strony ,nieopodal linii autowej wykonują rzut wolny. I wtedy wróciły „koszmary” z poprzedniego sezonu. Waldek Staszek „wypluwa” uderzoną piłkę przed siebie do której najszybciej dopada zawodnik gospodarzy i mamy remis 1 : 1. Zabrakło asekuracji bramkarza i stało się. Wartkowice zwietrzyły szansę na korzystny rezultat z liderem i poszły za ciosem. Jednak zostały wypunktowane przez MKS. Jeszcze przed przerwą goście zdobywają drugą bramkę i wychodzą na prowadzenie, którego jak się później okazało nie oddali do końca meczu. Bramka numer dwa została zdobyta po szybkim kontrataku. Waldek Staszek po jednej z akcji HAS-u skutecznie paruje piłkę w bok bramki, z pola karnego piłkę wyprowadza Tomasz Wójcik, podanie do Sławomira Barańskiego następnie odegranie do Kamila Krasonia, przerzut na lewą stronę do Artura Łukasika a tam…ponad 20 metrów do bramki, Artur decyduje się na strzał i ku uciesze zawodników i kibiców MKS-u futbolówka wpadła w samo okienko bramki rywali i zatrzepotała w siatce. Bramka „stadiony świata”. Do przerwy więcej goli nie padło i piłkarze schodzili do szatni przy stanie 2 : 1 dla gości. W drugiej połowie MKS wybił Wartkowiczanom jakiekolwiek marzenia o remisie bądź zwycięstwie. Stan meczu na 3 : 1 podwyższa Sławomir Barański. Podanie z lewej flanki, piłkę przepuszcza Arek Beda, która trafia do zupełnie niepilnowanego Sławka, a jemu nie pozostało nic innego jak umieścić ją w siatce. Bramkę numer 4 strzela Arek Beda. Daleki wykop bramkarza Waldka Staszka, szybkość Arka i mamy gola. Arek mógł pokusić się przynajmniej o jeszcze dwie bramki (bądź podać lepiej ustawionym partnerom), jednak z opresji zwycięsko wychodził bramkarz gospodarzy. W końcówce spotkania pogubił się trochę arbiter, który swoimi decyzjami doprowadził do ostrej gry. Efektem tego była druga żółta (słuszna czy nie), a w konsekwencji czerwona kartka dla Piotrka Chałupczaka. Natomiast kiedy w doliczonym czasie gry sfaulowany został Krzysztof Adriańczyk gwizdek arbitra milczał jak zaklęty. Widząc to, goście wybijają piłkę na aut. Jednak zawodnicy HAS-u zachowali się mało elegancko nie oddając jej. Wrzutka w pole karne, strącenie piłki głową przez zawodnika gospodarzy i piłka obok zaskoczonego Waldka wpada do bramki. W taki oto sposób HAS zmniejsza rozmiary porażki i ostatecznie przegrywa 2 : 4.
HAS Wartkowice 2 : 4 MKS Mianów (1:2)
bramki:
0 : 1 Arkadiusz Beda
1 : 1 Mariusz Nadarzyński
1 : 2 Artur Łukasik
1 : 3 Sławomir Barański
1 : 4 Arkadiusz Beda
2 : 4 Mateusz Owczarek
Staszek W. (4) - Wójcik T. (7), Sulima S. (7), Marciniak W. (7), Adriańczyk R. (7) - Barański S. (7) (Adriańczyk K. 6), Staszek D. (7) (Kurczewski T. 6), Krasoń K. (7) (Nowacki Z. 6), Golański A. (8) - Łukasik A. (7) (Chałupczak P. 0), Beda A. (8)
(chalupczak P. 0 ) dobre dobre...
Czerwona kartka ... dlatego 0 !!!
no i za grę też
Łysy brama sezonu !!!
łysy gol sezonu!!!
Najbliższa kolejka 1 |
B-klasa » Łódź I |
|