MKS Mianów - strona nieoficjalna

W niedzielne słoneczne, choć wietrzne popołudnie na boisku w Lutomiersku MKS podejmował gości z Wartkowic. Drużyna HAS-u przed tym spotkaniem miała 3 punkty więcej niż MKS i zajmowała 5 pozycję w tabeli.

 Rozpoczęcie meczu, godzina 14. Początek spotkania jak i cała pierwsza połowa należała do drużyny gości. W poczynaniach MKS-u panował chaos,niedokładność czego efektem było dużo strat i błędów.   Ok 15 minuty Wartkowiczanie wyszli na prowadzenie,  pomocnik gości wbiegł w pole karne i płaskim strzałem pokonał Waldka Staszka. Nie minęło kilka minut a MKS przegrywał już 0 : 2.  Bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową zdobył zawodnik HAS-u. Żółto-zieloni mieli swoje szanse na zdobycie chociażby jednej bramki, jednak sytuacji nie wykorzystał Arkadiusz Beda. Oprócz tego kilka nieprzygotowanych strzałów. A Wartkowiczanie mogli w tym meczu prowadzić już 3:0, jednak z sytuacji sam na sam obronną ręką wyszedł Waldek Staszek. W ostatniej akcji pierwszej połowy MKS Mianów zdobywa kontaktową bramkę.  Rzut rożny z prawej strony boiska wykonuje Artur Łukasik, a najlepiej w polu karnym zachowuje się Łukasz Garbacz i zdobywa bramkę na 1:2 . Po golu sędzia już nie wznawia gry.

 Na drugą połowę piłkarze MKS-u Mianów wychodzą z myślą odrobienia strat. Jednak idzie im to strasznie topornie.  W 60 minucie na placu gry pojawia się Dariusz Staszek  . Nieustanne ataki drużyny żółto-zielonych jak narazie nie przynoszą skutku. Tymczasem to HAS Wartkowice zdobywa trzecią bramkę. W ok 70 minucie w szeregach gospodarzy następuje wymuszona zmiana. Po faulu w polu karnym, spotkania nie jest w stanie kontynuować bramkarz Waldek Staszek. Zastępuje go Grzegorz Kurczewski. Chociaż to już blisko końca spotkania to emocje dopiero rosły. GOOOL ! Prawa strona boiska, blisko linii autowej, piłka przy nodze Artura Łukasika, dośrodkowanie i....w polu karnym fatalną w skutkach interwencją "popisuje się" bramkarz Wartkowiczan, który wypuszcza piłkę z rąk. Na taki obrót sprawy czekał tylko Łukasz Garbacz, który zdobywa swoją drugą bramkę w meczu.  90 minuta spotkania, żółto-zieloni zdobywają bramkę numer trzy i tym samym doprowadzają do remisu. Znów nie popisał się bramkarz HAS-u. Bramkę zdobył Arkadiusz Beda, jednak duży udział w niej miał Dariusz Staszek. Do regulaminowego czasu gry sędzia spotkania dolicza 5 minut. I właśnie wtedy "decydujący cios" zadali piłkarze żółto-zielonych. GOOL!  Piłkę z własnej połowy zagrywa Dariusz Staszek, dociera ona do Arkadiusza Bedy. Ten następnie będąc przy linii końcowej  zagrywa wzdłuż bramki. A  tam dzieła "zniszczenia" dopełnia Kamil Krasoń, z najbliższej odległości umieszczając piłkę w siatce.

MKS Mianów po bramkach Łukasza Garbacza (dwie), Arka Bedy i Kamila Krasonia pokonuje HAS Wartkowice 4 : 3 zdobywając swoje pierwsze 3 punkty w rundzie wiosennej.

 MKS Mianów 4 : 3 ( 1: 2 ) HAS Wartkowice

Bramki :

  0 : 1 Damian Bażant ( 15 min.)

  0 : 2 Mateusz Czernik ( 25 min.)

  1 : 2 Łukasz Garbacz ( +45 min.)

  1 : 3 Mariusz Nadarzyński ( 65 min.)

  2 : 3 Łukasz Garbacz ( 75 min.)

  3 : 3 Arkadiusz Beda ( 90 min.)

  4 : 3 Kamil Krasoń (+90 min.)

Podczas meczu  MKS Mianów promował gminę LUTOMIERSK poprzez:

- wywieszanie flagi oraz banerów z herbem gminy 

- logo gminy umieszczone na strojach piłkarskich oraz dresach. 

a także poprzez :

- umieszczenie informacji oraz zdjęć w mediach www.mksmianow.futbolowo.pl już po zakończonym meczu